Święta, święta i po świętach… Jak zwykle w styczniu siłownie i sale fitness pełne są zmotywowanych poświątecznymi oponkami kwadransowych sportowców, a blog wypełnione po brzegi fit sałatkami.
Ale ja mówię stanowczo nie suchej sałacie z kurczakiem i fit budyniom z kalafiora. W zimie (szczególnie tak białej jak teraz) mam ochotę zaszyć się pod kocem i jeść miski gorących i kremowych, pożywnych dań, które przyniosą ukojenie przejedzonym kiszkom.
Dlatego dziś – zapomniany klasyk – ryż zapiekany w mleku z cynamonem. Pieczony z całymi laskami cynamonu i goździkami wypełnia dom korzennym aromatem. Za to mleczko kokosowe dodaje kremowości i odrobinę tłuszczyku, który wcale nie odłoży się na brzuchu!
Składniki:
- 100 g białego ryżu
- 1 puszka (400 ml) mleczka kokosowego
- 400 ml wody lub mleka roślinnego
- 4 łyżki syropu klonowego
- 2 laski cynamonu i 5 goździków
- 1/2 łyżeczki pasty waniliowej
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 160°C.
- Do prostokątnego naczynia żaroodpornego wsypać ryż, mleczko i wodę, syrop klonowy oraz przyprawy.
- Wymieszać dokładnie, przykryć folią aluminiową (lub pokrywką) i zapiekać przez 45 minut.
- Po 45 minutach zdjąć folię, przemieszać ryż i piec bez przykrycia jeszcze przez 30 minut.
- Ryż wyjąć, polać łyżeczką oleju i wymieszać delikatnie.
- Piec jeszcze 5-10 minut.
- Podawać gorący lub schłodzony, z cynamonem i ulubionymi owocami, np. bananem, granatem.