Czteroskładnikowe, czekoladowe gniazdka z płatków śniadaniowych z czekoladowymi „jajeczkami”. Banalny, lecz uzależniający deser, który udekoruje wielkanocny stół i zachwyci małych i dużych czekoholików.
Wiem, że ostatnio mniej u mnie nowych przepisów, ale tym razem mam dobre wytłumaczenie i całkiem dobrą historię! Podczas ostatniej podróży mój aparat zaginął na lotnisku w Madrycie. Razem z 30GB zdjęć, filmów i wspomnień. Obsługa lotniska nie dość, że po angielsku nie mówi, to jeszcze chętna do pomocy wcale nie była.
Za to po kilku dniach dostałam wiadomość na Instagramie od osoby, która znalazła naszą zgubę na lotnisku, wzięła ze sobą aparat i przejrzała zdjęcia, wśród których było jedno ujawniające moje nazwisko. I w ten sposób odnalazła mnie na Instagramie i wysłała aparat nie chcąc nic w podzięce. Z tego miejsca chciałam podziękować za wszystkie trudy, przez które przeszła wspomniana osoba, bo gdyby zwyczajnie oddała aparat na lotnisku do rzeczy znalezionych, to zapewne nigdy bym już go nie zobaczyła!
Oczywiście odwdzięczyłam się zestawem słodyczy, które podróżują teraz do uczciwego znalazcy, dzięki któremu poniższe zdjęcia nie są zrobione telefonem 😉
Takie chwile utwierdzają mnie w przekonaniu, że są na świecie dobrzy ludzie! A Wy delektujcie się przepisem i wesołych świąt!
Składniki:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
- 3-4 sztuki Weetabix, lub płatków błonnikowych lub kukurydzianych
- rodzynki lub orzechy w czekoladzie, lub czekoladowe jajeczka
Przygotowanie:
- Czekoladę i olej rozpuścić w kąpieli wodnej.
- Do rozpuszczonej czekolady pokruszyć płatki śniadaniowe i dokładnie wymieszać.
- Gotową masę nakładać po 1 łyżce do formy na muffiny. Ugnieść łyżką tworząc wgłębienie w środku tak, aby powstało „gniazdko”.
- Schłodzić w zamrażarce przez 15-30 minut.
- Udekorować „jajeczkami” i podawać.